Charakterystyka polskiego trenera. Jakie cechy powinien posiadać dobry trener ? – www.mojapilka.pl

Charakterystyka polskiego trenera. Jakie cechy powinien posiadać dobry trener ?

Kursokonferencja PZPN. Akademia Piłkarska Grassroots 2016.
30 listopada 2016
Szkolenie najmłodszych. Od którego roku życia najlepiej zacząć ?
6 grudnia 2016
Pokaż wszystkie

Charakterystyka polskiego trenera. Jakie cechy powinien posiadać dobry trener ?

Trener piłki nożnej to człowiek, który jak sama nazwa wskazuje uczy gry w piłkę nożną. Od dłuższego jednak czasu definicja trenera zmienia się. Człowiek ten odpowiedzialny jest nie tylko za szkolenie piłkarzy ale również za ogólny rozwój zawodników pod względem mentalności, psychofizyki. Dobry szkoleniowiec powinien posiadać wiele cech. Wymieńmy te najważniejsze. Są nimi: empatia, otwartość, stanowczość, cierpliwość, wewnętrzna motywacja, komunikacja, charyzma, obserwacja, odporność na stres, wiedza poparta doświadczeniem, umiejętność radzenia sobie z oporem i zastrzeżeniami a także umiejętność wyciągania wniosków. Dobry trener to taki człowiek, który posiada pokorę, ma dar jednoczenia ludzi, jest świetnym mówcą. To tylko jedne z nielicznych umiejętności jakie wymieniłem. Myślę, że każdy kto obserwuje polski futbol mógłby jeszcze dorzucić coś od siebie.

Niewątpliwie rola trenera jest bardzo złożona. To trudne i bardzo odpowiedzialne stanowisko pracy. W Polsce bardzo niedoceniane. Owszem, są trenerzy, którzy nastawiają się tylko na kasę, dając w zamian absolutne minimum, ale są także trenerzy robiący znacznie więcej dla polskiego futbolu, dla których kasa nie jest wyznacznikiem a nagrodą za dobrze wykonaną pracę. Tym drugim przychylność środowiska piłkarskiego nie sprzyja. Niestety takich pozytywnych trenerów jest naprawdę niewielu. Sam osobiście znam może kilku. Reszta jak się patrzy, zwyczajny skok na kasę. By żyło się lepiej i na tym koniec. Trener bardzo często zatrudniany jest w klubie czy akademii ze względu na posiadanie samej licencji UEFA. Zdarzają się również sytuacje gdzie ktoś od tak sobie wymyśli, że chce być trenerem i równie od tak sobie przystępuje do kursu licencyjnego UEFA C za np. 1100zł (w zależności od województwa). Po takim kursie podobno już jest gotowy do roli trenera i może pracować w danej akademii piłkarskiej lub prowadzić zespoły seniorów z najniższych klas rozgrywkowych. Niby fajnie, niby jest radocha, ale problem pojawia się wtedy jeśli trener ten nie ma kompletnie pojęcia na temat tego co robi i jak robi, pomijając fakt, że nie chce dalej się kształcić. Taki trener po kursie licencyjnym powinien najpierw być asystentem, pomagać doświadczonemu trenerowi przez minimum 3 miesiące a dopiero potem pójść na umiarkowanie głęboką wodę. Ta drabinka awansów trenera powinna być skrupulatnie przemyślana i zaplanowana.

W chwili obecnej trenerów w Polsce jest już prawie tyle samo co aut na drogach. Trener stał się modny. Ludzie kreują własną rzeczywistość, myśląc, że są Bogami trenując choćby B klasę seniorów (najniższy poziom rozgrywek). Problemem takich trenerów jest przerost formy nad treścią. Jestem zdecydowanie za tym aby zawód ten był przez trenerów traktowany poważnie, odpowiedzialnie, był swego rodzaju misją. Trener powinien być sobą, posiadać własnym styl pracy. Owszem, trzeba wzorować się na najlepszych ale bycie sobą i nie udawanie kogoś kim się nie jest, to chyba recepta na sukces. Czas zerwać z łatką „polskiej myśli szkoleniowej”. Byle jakość trenerów powinna przestać funkcjonować. Przede wszystkim warto współpracować, pomagać sobie wzajemnie w edukacji trenerów. Sam z doświadczenia wiem, że co trener to inna teoria i pogląd na futbol. Jeden lubi grę otwartą a inny stawia na defensywę. Jeden chce mieć w swoim sztabie fizjoterapeutę i kierownika drużyny a drugi postawi na asystenta, analityka i trenera bramkarzy. Z wieloma trenerami sam współpracowałem. Z jednymi lepiej a z drugimi gorzej. Wszystko zależało od człowieka. Sam nie mam parcia na bycie nowym Guardiolą czy Mourinho. Generalnie to trenerów jest już za dużo, więc nie ma sensu kopiować wciąż tego samego. Robić w kółko to samo bo inni też to robią, są trenerami.

Póki co jestem instruktorem piłki nożnej dla najmłodszych adeptów futbolu ale stawiam raczej na rozwój długofalowy i na niszę piłkarską pod względem wyłapywania najzdolniejszych. Wychodzę z założenia, że lepiej jest znaleźć piłkarski diament i go stale monitorować, by następnie umieścić go w klubie, który na to zasługuje, bo myśli przyszłościowo. Bo przecież klub, który jest mądrze zarządzany, ma w swoich strukturach równie mądrych i poukładanych trenerów, którzy z pewnością będą wiedzieli co dalej robić z tak perspektywicznym zawodnikiem. Jak na razie takich klubów w Polsce jest wciąż mało, ale z czasem powinno być lepiej. Jestem przekonany i głęboko wierzę, że tak będzie.

2 Komentarze

  1. jaks napisał(a):

    Dlatego polecam zajrzeć do tego artykułu https://lepszytrener.pl/blog-trenera/jaroslaw-domanski-specjalista-optymista
    Jarek jest super trenerem i warto dowiedzieć się więcej na jego temat 🙂

    • Marcin Wołoszczak napisał(a):

      Wszystko fajnie, tylko że to jest trener od sportów siłowych, kulturystyki a nie piłki nożnej. Ponadto w branży suplementacyjnej spędziłem ostatnie 8 lat i mogę sporo na ten temat powiedzieć. Trening siłowy w piłce nożnej jest bardzo istotny ale tematyka tego wpisu to „trener piłki nożnej” a nie trener kulturystyki – czyli sportu nie olimpijskiego. Fajnie, że dodałeś link z trenerem Jarkiem, natomiast byłoby znacznie lepiej gdybyś odniósł się bezpośrednio do tematyki głównej 😉

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *