Futbol to jedna z najstarszych dyscyplin sportowych na świecie. Początki odmian futbolu zapoczątkowane zostały przez cywilizacje Celtów, Rzymian i Duńczyków. Piłka nożna swoją popularność zyskała około 1200 roku. Dopiero w XIX wieku futbol nabrał przyspieszenia w rozwoju a Wielka Brytania stała się centrum rewolucji przemysłowej tej drużynowej dyscypliny. Kluczowe dla rozwoju piłki nożnej okazały się zasady spisane w Cambridge w roku 1848 oraz w Sheffield w roku 1857. Po pewnym czasie a dokładnie w roku 1863 powstała organizacja pod nazwą The Football Association. Wcześniej jednak swoje własne reguły gry w Anglii w roku 1857 stworzył Sheffield Football Club, który miał ogromny wpływ na ewolucję piłki nożnej na świecie. Od 1900 roku futbol stał się dyscypliną olimpijską, a jej wiernymi fanami są blisko 4 miliardy ludzi na całym świecie.

W Polsce futbol również swoje początki miał w XIX wieku. Prawdopodobnie dyscyplina ta rozwinęła się na Śląsku, gdzie wówczas wpływy niemieckie powodowały bardzo szybki rozwój sportu ogółem. W roku 1919 powstał Polski Związek Piłki Nożnej a główną siedzibą tego związku został Kraków skąd pochodzi najstarszy polski klub – Cracovia Kraków. Po II wojnie światowej polski futbol mocno się rozwinął a lata 70′ i 80′ wciąż stanowią najlepszy czas piłki nożnej w naszym kraju na arenie międzynarodowej. Obecnie w Polsce działa około 5700 klubów piłkarskich, które występują łącznie na dziewięciu poziomach rozgrywkowych; C klasa, B klasa, A klasa, Liga Okręgowa, 4 liga, 3 liga, 2 liga, 1 liga i Ekstraklasa.

Mimo potężnej, współczesnej ewolucji futbolu w naszym kraju, to polskie kluby nadal nie stanowią zbyt wielkiej siły na arenie międzynarodowej. Na ten moment tylko i wyłącznie seniorska reprezentacja Polski jest najwyżej notowana w Europie i na świecie. Tutaj właśnie od lat pojawia się krytyka tej dyscypliny wśród społeczności. Dlaczego ludzie tak często i tak ostro wypowiadają się na temat piłki nożnej ? Odpowiedzi jest wiele.

Problemem według mnie jest jakość – w rozumieniu znacznie szerszym tego słowa. Nie dość, że jakości brakuje w większości zarządzanych klubów to jakości brakuje także na boisku. Oczywiście są już kluby na każdym poziomie rozgrywkowym, które według mnie na jakość zaczęły w końcu patrzeć w dużo bardziej profesjonalny sposób. Jakość tworzą ludzie i o tym trzeba pamiętać. Jeśli ludzie wchodzący do klubu bez względu na to czy będzie nim prezes, działacz, trener czy piłkarz nie dają jakości, to ten aspekt w sposób bardzo wymierny przekłada się na rzeczywistość, a tą realną rzeczywistość krytykują właśnie pozostali ludzie, fani, kibice, pasjonaci futbolu, ale i nie tylko.

Zupełnie odrębną grupę stanowią ludzie, którzy wypowiadają się na temat futbolu w Polsce zawsze źle lub bardzo źle – i tą grupę według moich obserwacji stanowią ludzie, którzy nigdy nie kopnęli prosto piłki, lub nigdy nie mieli nic wspólnego z tą dyscypliną, albo kompletnie nie znają realiów i rzeczywistości tejże dyscypliny. Do tego wszystkiego dochodzi banknot NBP, który mocno uderza ich po oczach. Tutaj warto postawić kropkę, ponieważ nie zawsze polski futbol przekłada się na wielkie pieniądze, zwłaszcza biorąc pod uwagę fakt, kiedy tworzą go pasjonaci futbolu, ludzie sercem związani z tą dyscypliną, ludzie patrzący często na jakość a nie na „miliony monet”. Oczywiście jest też grupa ludzi, która uwielbia władzę, znajomości, kontakty i szemrane interesy. Ci ludzie patrzą tylko na własne dobro, własny portfel, chcąc jednocześnie budować na piłce swoje ego. Tym ludziom mówię zdecydowane nie ! To jest właśnie problem polskiej piłki i to będzie zapewne wiecznie krytykowane, bo powinno być krytykowane.

Piłka w Polsce chcąc zrobić krok naprzód powinna ujednolicić zawód trenera, skauta, prezesa, działacza czy dyrektora. Tutaj nie może być tzw. „wolnej amerykanki”. Albo wszystkich traktujemy równo i tak samo albo nie. Środowisko piłkarskie jest bardzo hermetycznie zamknięte i powtarzam to nie od dziś. Rzadko kiedy daje się szanse ludziom z zewnątrz, choć niewątpliwie zaczyna się to powoli zmieniać, czego sam jestem przykładem. Potrzeba jednak wiele pracy i jeszcze kilku lat aby te liczne akademie, szkółki piłkarskie dostarczyły na świat nowych Lewandowskich – z pomocą ludzi chcących oddać serce i pasję właśnie piłce nożnej. Mało tego, ci ludzie powinni móc żyć tylko i wyłącznie z futbolu, bo poświęcając się jednej rzeczy – mogą się w pełni skupić właśnie na tej jednej rzeczy. Świetnie jest bowiem pracować w piłce i dzięki temu zarabiać pieniądze, a nie odwrotnie – pieniądze a potem praca. Mało kto to rozumie i wciąż mało kto bierze to na poważnie do serca.