Na początku lipca ogłoszono nowego selekcjonera a w zasadzie trenera młodzieżowej reprezentacji U-21. Został nim Czesław Michniewicz. Osoba raczej znana w środowisku piłkarskim. Generalnie to wieść o nowym szkoleniowcu reprezentacji ukazała się dużo wcześniej na jednym z portali społecznościowych. Trwała tam wymiana zdań różnych ludzi. Do całej rozmowy przyłączył się Pan prezes PZPN, który uchylił rąbka tajemnicy i potwierdził zmianę szkoleniowca. Po paru dniach oficjalnie podano do wiadomości, że były trener Termaliki Nieciecza będzie pełnił funkcję selekcjonera młodzieżowej kadry. Cieszyć się czy nie ? Spróbuje jakoś sensownie podejść do tego tematu.
Na początek warto przedstawić nowego trenera kadry. Kim jest Czesław Michniewicz ? Postać z pewnością barwna. Człowiek mający swoje zdanie, lubiący media. Przed kamerami lubi powiedzieć więcej niż ustawa przewiduje. Może dlatego nigdzie nie zagrzał dłużej miejsca. Problemy z działaczami klubów w których pracował to chyba jego specjalność. I nie mówię tego w formie sarkazmu. Wręcz przeciwnie. Ludzie, którzy mają swoje zdanie zawsze mają pod górkę. Wartości i przekonania którymi się kierują są ważniejsze niż zarozumiałość i bezczelność działaczy klubów. Nie ukrywajmy przecież, że większość polskich klubów bez względu na podział lig jest prowadzona przez pseudo przedsiębiorców. Ludzi, którzy myślą, że mają władzę bo mają pieniądze. Ludzi, którzy myślą, że mają hobby a tak naprawdę niszczą coś od wewnątrz. Byle tylko nikt tego nie zauważył na zewnątrz. W taki sposób w ostatnim czasie upadło już wiele klubów z historią. Na przestrzeni ostatnich lat rządzenie klubami stało się permanentnie dziwaczne. Ale może zostawmy ten wątek i wróćmy do osoby trenera Michniewicza. Wcześniej bowiem za nim postanowił zostać trenerem był bramkarzem w Ossie Biskupiec Pomorski, Bałtyku Gdynia, Polonii Gdańsk i Amice Wronki, gdzie zagrał około 10 spotkań w ekstraklasie. Na swoje konto może też zapisać występ w Pucharze UEFA przeciwko Atletico Madryt. Po zakończeniu kariery w 2000 roku został trenerem rezerw Amiki Wronki. W 2004 roku Czesław Michniewcz oblał egzamin na pierwszą klasę trenerską. Podobno jednak do poprawki podszedł z przytupem i w końcu egzamin trenerski zdał. Był pierwszym trenerem takich klubów jak: Lech Poznań, Zagłębie Lubin, Arka Gdynia, Widzew Łódź, Jagiellonia Białystok, Polonia Warszawa, Podbeskidzie Bielsko-Biała, Pogoń Szczecin i Termalica Nieciecza.
W 2009 roku trener Michniewicz dobrowolnie zgłosił się do wrocławskiego oddziału prokuratury krajowej prowadzącej śledztwo w sprawie korupcji w polskim futbolu. Pan Czesław składał wówczas zeznania z wydarzeń z okresu pracy w Lechu Poznań. Opowiadał jak nieświadomie dzielił pieniądze za jeden wygrany mecz. Dzielił premię między zawodnikami i sztabem szkoleniowym. Podobno wszystko miało miejsce w autokarze. Miały to być pieniądze od pozostałych klubów, które dzięki zwycięstwu Lecha Poznań mogły utrzymać się w lidze. Trener Michniewicz był zdezorientowany całą sytuacją. Ten wątek do dziś jest wspominany ponieważ nie postawiono mu jakichkolwiek zarzutów. Generalnie nie było ku temu podstaw. Niegdyś sam Maciej Szczęsny wręczył koszulkę Panu Czesławowi z numerem 711. Miało to być nawiązanie do 711 połączeń telefonicznych do sławnego „Fryzjera” – człowieka odpowiedzialnego za korupcję w polskim futbolu. Czy sam trener Michniewicz miał z korupcją kiedykolwiek do czynienia ? Nie wiem, nie osądzam nikogo ale wydaję mi się, że to tylko podteksty.
W futbolu liczy się to co jest teraz i to co będzie jutro. To jest właśnie ta piłka – mocno nieprzewidywalna. Tak samo nieprzewidywalna była decyzja o tym, że trenerem – selekcjonerem kadry U-21 będzie Czesław Michniewicz. Chodzą pogłoski, że stara władza PZPN nigdy nie lubiła Pan Czesława. Dlaczego ? Bo podobno był młody i bardzo ambitny, przebojowy, wygadany. Miał wartości i jasno określony cel którego zawsze się trzymał. Lubił nowe technologie w piłce, stawiał na detale. Na dzień dzisiejszy trener Michniewicz nie ma problemów z nową władzą PZPN. Ma świetny kontakt z prezesem Zbigniewem Bońkiem, podobnie zresztą jak wcześniej Adam Nawałka. Można zatem rzec, że pozytywne kontakty i znajomości w dzisiejszych czasach to podstawa sukcesu sportowo – zawodowego. W zasadzie tak było zawsze, od zalania dziejów. Według mnie Czesław Michniewicz ma warsztat, zna się na piłce, jest już doświadczonym trenerem – ligowcem. Dla niego samego bycie selekcjonerem kadry młodzieżowej to nowe wyzwanie, zupełnie inna przygoda. Coś czego nie da się porównać z klubem występującym w lidze. Dlatego tak bardzo ciekaw jestem tego jak Pan Czesław poradzi sobie w tej nowej dla niego roli. Jeśli tylko otoczy się dobrą grupą ludzi w sztabie szkoleniowym to można z pewnością zacierać ręce. Uważam, że trener Michniewicz ma teraz znacznie większy kredyt zaufania będąc w reprezentacji niż w klubach gdzie pracował. Tam bowiem tracono do niego cierpliwość. Według mnie zbyt szybko dziękowano mu za współpracę nie doceniając tego jaką robotę wykonał. Dobry trener musi być równie dobrą osobowością. Myślę, że pełen profesjonalizm, solidna praca wraz z tą osobowością trenera Michniewicza będzie mieszanką wybuchową. Może okazać się wkrótce, że jego wybór na nowego selekcjonera kadry młodzieżowej do lat 21 był bardzo sensowym posunięciem. Dlaczego mielibyśmy w to nie wierzyć skoro wszystkie dotychczasowe zmiany w PZPN okazały się na przestrzeni czasu bardzo właściwe. Oczywiście nie wszystko jest w pełni kolorowe bo zawsze są pewne niedociągnięcia i zawsze można zrobić coś lepiej. Jak choćby kursy trenerskie czy szkolenie sędziów aż po kształcenie trenerów najmłodszych adeptów futbolu. Niemniej jednak jestem optymistą i WCIĄŻ wierzę, że polski futbol idzie w dobrą stronę.
Źródło zdjęć: www.michniewicz.com.pl
|