Konferencje trenerskie, kursy i licencje. Co można, co warto, a co trzeba zmienić ? – www.mojapilka.pl

Konferencje trenerskie, kursy i licencje. Co można, co warto, a co trzeba zmienić ?

Czy niepełnoletni zawodnik powinien posiadać menadżera ?
28 grudnia 2020
Piłka nożna w Polsce – walcz samodzielnie o swoje marzenia i nigdy się nie poddawaj !
17 września 2021
Pokaż wszystkie

Konferencje trenerskie, kursy i licencje. Co można, co warto, a co trzeba zmienić ?

Temat licencji trenerskich PZPN (UEFA) wraca jak bumerang. Kursy niby są już lepsze, bardziej merytoryczne, bardziej rzeczowe i praktyczne. Natomiast to co dzieje się już po zdanym pozytywnie egzaminie praktycznym i teoretycznym zaczyna martwić. Praktyka z teorią odrobinę się miesza, a jedyne co zgodne u wszystkich aktywnych trenerów, to licencja trenerska wydana z terminem ważności na 3 lata. Dlaczego na trzy i co dzieje się z nią dalej ?

Zacznijmy od tego, że po każdym zaliczonym kursie UEFA trener otrzymuje licencję w formie dyplomu oraz tzw. „dowodu osobistego PZPN” (czerwonej plakietki ze zdjęciem) wraz z numerem licencji i terminem ważności. Licencja jak wcześniej wspomniałem wydawana jest na trzy lata. Co dzieje się potem ? A no panie kolego musisz w przeciągu tych trzech lat zaliczyć 15 godzin kursokonferencji trenerskich, które notyfikowane są punktacją – a w końcowym rozrachunku liczbą godzin, które posłużą Ci do przedłużenia licencji o kolejne trzy lata. Niby 15 godzin to pryszcz biorąc pod uwagę, że masz na to 3 lata ! Tutaj warto postawić jednak kropkę, bo narracja i interpretacja tych 15 godzin się zmienia. Nie myśl sobie, że zapiszesz się na jakąś tam podrzędną konferencję, która trwa np. dwa dni – 2x po 8h co daje 16 godzin (brzmi kozacko) – a potem możesz się już cieszyć przedłużeniem licencji ?! Nie, nie, nie. W Polsce nie jest to takie łatwe, piękne i soczyste. Tutaj musisz przekombinować. I to kombinowanie najbardziej mnie irytuje.

Wyobraź sobie, że sporo jest świetnych konferencji trenerskich w Polsce składających się nawet z trzech dni, gdzie niekiedy prelegentami są ludzie z klubów zagranicznych, np. BVB, Bayern, Schalke, a nawet Chelsea czy Manchester City. Co z tego, że zdobędziesz ciekawą wiedzę i pójdziesz w jasną stronę słońca – zainwestujesz w rozwój samego siebie, skoro PZPN zalicza Ci te trzy dni konferencji po 8h za dzień (łącznie 24h) jako zaliczeniowe 2h ! Tak, to żadna ściema ! Nie dość, że zazwyczaj płacisz za bycie na konferencji, planujesz czas, bierzesz urlop w pracy etatowej, przyjeżdżasz na własną rękę, poświęcasz się, chcesz zdobyć nowe szczyty wiedzy, to polska federacja zalicza Ci zaledwie 2 godziny odbytych konferencji trenerskich mimo, iż Ty sam byłeś na takim szkoleniu 24 godziny. Nie wiem jak to nazwać – może to paranoja albo hipokryzja ?!

Nasza polska liga jest obecnie w rankingu UEFA na 30 miejscu w Europie. Poziomem wyprzedzają nas ligi np. z Azerbejdżanu, Kazachstanu i Białorusi. To naprawdę nie przypadek, że nasze kluby mają problemy z kwalifikacjami do europejskich pucharów ! Powtórzę raz jeszcze: kwalifikacje a nie rozgrywki europejskie – bo do tego nam daleko. Przyjeżdżają do nas „kozaki” (świetni trenerzy) z Anglii i Niemiec (2 i 4 liga Europy w rankingu), przyjeżdżają z super wiedzą aby nam ją przekazać, planują często gęsto dwa albo trzy dni takich konferencji, a PZPN zalicza Ci marne dwie godziny do przedłużenia licencji ! Szok i niedowierzanie.

Moje przemyślenia nie wynikają z debilizmu wtórnego a z wnikliwej obserwacji i analizy. Wiele lat byłem instruktorem piłki nożnej, przekształciłem tego instruktora w licencję trenerską UEFA. Zdecydowanie lepiej wyglądałoby gdyby zamiast tych „żółwim tempem mijających 15-tu godzin” konferencji – to zmienić kompletnie zasady przedłużania licencji trenerskiej UEFA, np. zaliczeniu co najmniej trzech takich konferencji po dwa dni w przeciągu trzech lat – czyli jedna dwu-dniowa konferencja na rok (łącznie 6 dni po 8h). Można pójść jeszcze ambitniej – dwie konferencje trenerskie po dwa dni, ale na rok – co daje ci cztery dni konferencji trenerskich na rok, ale aż dwanaście dni przez trzy lata (łącznie 12 dni po 8h) Prawda, że brzmi znacznie lepiej ? Ponadto byłoby profesjonalnie.

Podsumowując: nasza federacja i wojewódzkie związki jeszcze przed „plandemią” organizowały np. kursokonferencje trenerskie UEFA Grassroots. Wykłady trwały zazwyczaj 8 lub 9 godzin w ciągu dnia (teoria + praktyka). PZPN zaliczał wówczas trenerowi pięć godzin do licencji trenerskiej. To i tak o połowę mniej niż był, ale już znacznie więcej. I żeby była jasność. Tutaj nie chodzi o „zaliczanie” szybkie i gładkie. Absolutnie NIE ! Tutaj się rozchodzi o konkretną i rzeczową definicję przedłużenia licencji trenerskich. Skoro chcecie być profesjonalni, prowadzić świetną szkołę trenerów PZPN, to traktujcie tych „podobno” wykształconych trenerów przez Waszych wykładowców rzetelnie, uczciwie i profesjonalnie. W przeciwnym razie polska liga na bank zejdzie jeszcze niżej w rankingu europejskim. A jako ciekawostkę dodam, że do amatorskich lig z Liechtensteinu i Luksemburga, w rankingu brakuje nam niewiele – dzieli nas różnica dokładnie trzech i pięciu miejsc. Jak widać pełen nie profesjonalizm coraz bliżej. Amen.

5 Komentarze

  1. Trener napisał(a):

    Marcinie zapomniałeś dodać ,że wiele podmiotów czy szkółek organizuje super konferencje za które PZPN nie przynaje pkt.

  2. Marcin Wołoszczak napisał(a):

    Dokładnie, masz rację. Mogłem ten aspekt poruszyć, ale fajnie, że są ludzie, trenerzy i mogą się dodatkowo wypowiedzieć. Nie jestem w stanie wszystkiego wylać na papier. Robię to raczej z własnego doświadczenia. Czekam na coraz więcej komentarzy pod moimi wpisami na blogu.

  3. Footballtop napisał(a):

    Fakt paranoja ale to także zabezpieczenie przed tzw odbębnieniem kursu. W naszym kraju polityka klubów piłkarskich jest jaka jest i nie pozwala osiągnąć nic poza pokonaniem Lecha Lechii czy Legii. Dla mnie problem leży w zarządzaniu klubem. Nie jest możliwe w normalnych warunkach aby żaden klub w 38 mln kraju nie poszedł mocno do przodu.

  4. Prosze o pomoc .mialem licencje Pzpn A wazna do konca roku 2017.Mieszkalem w woj Dolnoslaskim, przeprowadzilem sie w 2017 do woj Lubuskiego.Co mam zrobic aby licencje uaktualnic. w jakim zwiazku to mam zrobic, jakie jakie sa najblizsze konferencje trenerskie prosze o wykaz daty miejsca ich odbywania?Pozdrawiam Jaroslaw Kocan

    • Marcin Wołoszczak napisał(a):

      Witam serdecznie, przepraszam, że dopiero teraz odpisuję ale nie zauważyłem Pana wiadomości. Obawiam się, że Pana licencja straciła ważność, bo mamy 2021 rok a do 3 lat bez odnowienia licencji należy robić ponownie kurs. Nie wiem natomiast jak to wygląda w przypadku przeprowadzki do innego województwa. Proszę skontaktować się z lubuskim związkiem piłki nożnej i swoim byłym macierzystym związkiem, czyli dolnośląskim związkiem. Oni szczegółowo Panu odpowiedzą na wszelkie pytania.

Odpowiedz na „TrenerAnuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *