Piłkarska jesień 2017 za nami. Co łączy Ekstraklasę, 1 i 2 ligę Polski ? Pro Junior System prawdę ci powie. – www.mojapilka.pl

Piłkarska jesień 2017 za nami. Co łączy Ekstraklasę, 1 i 2 ligę Polski ? Pro Junior System prawdę ci powie.

LZS KS Starowice – podsumowanie rundy jesiennej sezonu 2017/2018 w wykonaniu 4-ligowca dla którego pracuję jako analityk.
9 grudnia 2017
Wojciech Lisowski – piłkarz Chojniczanki Chojnice o swojej karierze i szansach lidera Nice 1 ligi na awans do Ekstraklasy.
10 stycznia 2018
Pokaż wszystkie

Piłkarska jesień 2017 za nami. Co łączy Ekstraklasę, 1 i 2 ligę Polski ? Pro Junior System prawdę ci powie.

Zbliżają się Święta Bożego Narodzenia. Dla wszystkich jest to czas szczególnie ważny. Wszelkie troski schodzą na bok a nasze rodziny spotykają się przy jednym stole by raz w roku poczuć magię tych niezwykłych Świąt. Podobna magia dotyczy polskiej piłki a w zasadzie trzech poziomów rozgrywkowych. Jest bowiem jedna magiczna rzecz, która łączy zarówno Ekstraklasę jak i pierwszą oraz drugą ligę Polski. Tą rzeczą a w zasadzie szczególnym programem jest Pro Junior System stworzony przez PZPN.

Temat ten musiałem poruszyć na koniec 2017 roku ponieważ jest on niezwykle istotny. I choć żyjemy już Świętami to w tym wpisie wcale tak błogo nie będzie, zwłaszcza jeśli chodzi o podsumowanie rundy jesiennej w wykonaniu klubów ekstraklasy. Na początek może szybko i bardzo krótko wyjaśnię pojęcie Pro Junior System. Otóż ten program to nic innego jak promowanie i wspieranie jakości szkolenia w klubach. Temu projektowi służą trzy nazewnictwa: Profesjonalizm, Promocja, Produktywność. Idźmy dalej. Projekt ten obejmuje trzy klasy rozgrywkowe w Polsce i polega na przyznawaniu punktów wszystkim klubom za występy w drużynie seniorskiej młodzieżowców i wychowanków danego zespołu. Tutaj uwzględnia się głównie zawodników, którzy mają maksymalnie do 21 lat a więc teoretycznie są to najbardziej przyszłościowi piłkarze, z talentem i dużym potencjałem. Ponadto punkty przyznawane są również klubom za występy takiego perspektywicznego zawodnika nawet gdy ten zagra w młodzieżowej kadrze Polski. Warto dodać, że punkty wymieniane są na banknoty NBP i to wcale nie małe. Można zatem powiedzieć, że same plusy. PZPN podkręcił co prawda śrubę i postanowił dodać ostatecznie punkty wybranym klubom jeśli ich wychowanek, młodzieżowiec rozegra co najmniej 270 minut oraz 5 meczów w lidze. Niby mało, niby dużo. Interpretacja dowolna. Przepisy programu Pro Junior System są oczywiście jeszcze bardziej rozszerzone ale nie będziemy przecież pisać rozprawki na ten temat. Wiadomo przecież o co chodzi i jaki jest główny sens całego programu.

Tutaj oczywiście zaczynają się schody. Bo jak się okazuje klubów zwłaszcza w Ekstraklasie, które chętnie stawiają na swoich wychowanków, młodzieżowców jest jak na lekarstwo. Najbardziej śmieszne jest to, że prym w przyznawaniu punktów końcowych Pro Junior System wiodą kluby z pierwszej i drugiej ligi. Ktoś może powiedzieć, że pewnie są to kluby biedniejsze, o gorszym portfelu, dlatego skupiają się na swoich piłkarzach. Wręcz przeciwnie. Te kluby zaczynają rozumieć powagę sytuacji i sens prowadzenia kuźni młodych talentów. Na przeciwnym biegunie są kluby z najwyższej klasy rozgrywkowej, które nie dość, że co chwilę zmieniają trenerów to jeszcze nie potrafią wyłuskać i postawić na zdolną młodzież. Żeby jeszcze tego było mało, to warto dopowiedzieć, że łącznie aż 7 klubów z najwyższej klasy rozgrywkowej nie dostało ani jednego punktu z programu Pro Junior System po rundzie jesiennej sezonu 2017/2018. Tak, dobrze czytasz ! Ani jednego punktu ! Liga liczy 16 zespołów a prawie 50% klubów nie stawia na wychowanków i młodzieżowców. To brzmi jak żart a właściwie jak niezły suchar.

Prawda jest druzgocąca i tego nie jest w stanie podważyć ktokolwiek. Statystyki niby zakłamują niekiedy rzeczywistość ale w tym aspekcie żarty się kończą a zaczyna się lament. Jedynym zespołem, który w Ekstraklasie zasługuje na miano super bohatera jest Górnik Zabrze. To właśnie ten klub stawia głównie na wychowanków, na młodzież z regionu Górnego Śląska. Swoją drogą, to muszą mieć niezły skauting. Całkiem nieźle wygląda to także w Lechu Poznań i o dziwo w Piaście Gliwice. Swoją pozytywną cegiełkę ma także Zagłębie Lubin (choć tutaj spodziewałem się większych fajerwerków ze strony potężnej akademii z Dolnego Śląska) a także Cracovia i Pogoń Szczecin. Te kilka klubów coś robi, rozwija się w dobrym kierunku. Te kluby są po dobrej stronie mocy, nawet jeśli wyniki nie są do końca optymalne. Ale na wyniki trzeba zapracować bo nic nie wyrośnie w 10 minut, w godzinę, w miesiąc czy w pół roku. Potrzebny jest czas, ciągła praca i wdrożenie automatyzmów.

Podsumowując na sam koniec mój wpis chciałbym jeszcze dopowiedzieć kilka szczerych słów. Szkoda, że tak bardzo szeroko mówi się o tych akademiach klubowych, szkółkach piłkarskich, które mają kształcić nowego Lewandowskiego i które powstają jak grzyby po deszczu a nadal większość klubów nie rozumie powagi sytuacji i futbolu przyszłości. Szkoda, że tak wielki klub jak Legia Warszawa po bieżącej rundzie jesiennej też nie otrzymał ani jednego punktu z programu Pro Junior System i nie daje jakiegokolwiek powodu do chwały. Szkoda, że Lechia Gdańsk poszła tą samą drogą co Legia i też nie ma ani jednego punktu. I jeszcze ten Śląsk Wrocław, który woła o pomstę do nieba. Ludzie, którzy tam „szefują” powinni się przenieść do zarządzania placem zabaw albo wywozem gnoju. Od kilku lat mówiłem, że w WKS-ie źle się dzieje i nic dobrego tam nie będzie. Wielki klub z tradycją i historią a zarządzanie na poziomie przedszkolaka. Boli mnie to jeszcze bardziej bo ten klub to wizytówka regionu w którym żyje, mieszkam, pracuje. Szkoda. Naprawdę szkoda. Na pocieszenie mogę dodać, że 1 liga i 2 liga idą sumiennie do przodu. Są kluby, które mają mniej lub więcej punktów ale nikt nie odstaje i walczy na tyle ile może. Szczególne pochwały dla klubów drugoligowych. Tutaj punktów jest cała masa i każdy klub bije się o dodatkowe pieniądze. Warto wspomnieć, że po 5 zespołów z 1 i 2 ligi w klasyfikacji Pro Junior System otrzymuje punkty wymienne na banknoty NBP. W Ekstraklasie jest trochę inaczej bo tylko 3 pierwsze kluby otrzymują punkty wymienne na gratyfikacje finansowe. Nie zmienia to faktu, że chyba czas przestać oglądać „ekstraklapę” i zająć się poważnym futbolem krajowym na poziomie 1 i 2 ligi.  No cóż, miało być tak pięknie a wyszło jak zawsze. Pamiętajcie, czasem bycie mniejszym, mniej zasobnym, mniej prestiżowym, nie oznacza bycia gorszym. Najważniejszy jest cel, pasja w tym co się robi i dobre intencje, reszta przyjdzie z czasem.


Tabela Pro Junior System – Ekstraklasa – runda jesienna – sezon 2017/2018:

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Tabela Pro Junior System – 1 liga – runda jesienna – sezon 2017/2018:

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Tabela Pro Junior System –
2 liga – runda jesienna – sezon 2017/2018:

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Źródło zdjęć: www.laczynaspilka.pl

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *