Wirus paraliżuje sport – czyli jak nieznany dotąd koronawirus wpłynie na polski futbol ? – www.mojapilka.pl

Wirus paraliżuje sport – czyli jak nieznany dotąd koronawirus wpłynie na polski futbol ?

Dlaczego piłka nożna jest najczęściej krytykowaną dyscypliną sportu w naszym kraju ?
15 grudnia 2019
Czy niepełnoletni zawodnik powinien posiadać menadżera ?
28 grudnia 2020
Pokaż wszystkie

Wirus paraliżuje sport – czyli jak nieznany dotąd koronawirus wpłynie na polski futbol ?

Dwa miesiące wyciągnięte z życiorysu. Marzec i kwiecień 2020 przejdą do historii. Kolejne miesiące też nie zapowiadają się kolorowo. Polski futbol osiadł na mieliźnie i prawdopodobnie nie wyruszy zbyt prędko w dalszy rejs. Wirus Covid-19 wziął sobie za cel nie tylko nasz kraj, ale i Europę, świat. Ludzkość przechodzi właśnie swoją własną kwarantannę. Czy to początek nowego porządku świata ?

Wirus opanował piłkę nożną, ale i wszystkie dyscypliny sportu, a także szkoły, uczelnie, przedszkola, żłobki, kina, restauracje, urzędy, zakłady pracy, itd. Można by rzec istny armagedon. Dla mnie to poniekąd też koniec sezonu piłkarskiego. Odwołane zostały wszystkie treningi w szkółce piłkarskiej w której pracuje jako trener młodzików, brak możliwości oglądania meczy i prowadzenia raportów dla klubu z Krakowa w którym pracuje jako skaut. Mało tego nie zdążyłem dokończyć stażu trenerskiego, który potrzebny jest mi, by uzyskać licencję UEFA. Z kolei kurs licencyjny zawieszony do odwołania i nie spodziewam się aby prędko został wznowiony. Sytuacja ta dotyka mnie szczególnie, ponieważ jestem zmuszony żyć tylko i wyłącznie z jednego źródła dochodu – etatowy handlowiec. Nie tak to sobie wyobrażałem. Nie tego się spodziewałem. Ale czy miałem na to wpływ ?

W ostatnim czasie spędziłem prawie dwa tygodnie na urlopie ojcowskim. Kilka dni jednak spędziłem w łóżku z racji przeziębienia. Lekarz nie stwierdził u mnie globalnego wirusa – na szczęście. Miałem zatem wystarczająco dużo czasu na zagłębienie się w temat koronawirusa. Co najważniejsze wiedzy nie zgłębiałem poprzez TV. Uważam, że media kłamią, oszukują i nami sterują. Wprowadzają psychozę, nakazują się bać. Ludzie, którzy umierają w wielu krajach, w tym także w Polsce na Covid-19, jak się potem okazuje – posiadają choroby współistniejące. To ja się pytam – jakie to są te choroby i jak bardzo wpłynęły na zgon człowieka ? Dlaczego śmierć zasłaniamy tylko koronawirusem ?

Problem oczywiście jest, ten wirus rzeczywiście występuje, bez dwóch zdań, ale tę wojnę psychobiologiczną rozpoczął ktoś zupełnie inny, a mianowicie USA i Chiny. Daleki oczywiście jestem od oceny politycznej, ale swoje teorie spiskowe poparte wieloma źródłami także posiadam. To te dwa w/w kraje biją się o wpływy gospodarcze na świecie. Między tymi dwoma mocarstwami dochodzi do ciągłych nieporozumień. Ponadto od dawna jeden od drugiego kradnie technikę a potem wykorzystuje ją aby załatwiać swoje wewnętrzne interesy. Czy Covid-19 to nie przypadkiem zasłona dymna przed recesją gospodarczą zwłaszcza w Europie ?

Według mnie w jakiś sposób należało wywołać kryzys, sprawdzić jak ludzkość panicznie zareaguje na wirus podobny, ale lżejszy od grypy, gdzie w tym czasie załatwia się np. obniżenie stóp procentowych w wielu krajach, spadki ważnych aktyw na giełdach światowych, w tym polskiego WIG-20, który jest najgorzej notowany od 30 lat ! Chwiejąca się cena złota niczym chorągiewka, a która do roku ma wystrzelić aż do 50% wartości obecnej ! Przesuwanie się wojsk USA do Polski w ilości kilkunastu tysięcy żołnierzy, kupowanie przez Rosję potężnych ilości złota w krótkim okresie czasu, zbrojenie się Chin w samoloty bezzałogowe w ilości trudnych do policzenia, i wreszcie informacja o upadku co najmniej dwóch kluczowych banków funkcjonujących także w Polsce. Czy te aspekty nie dają do myślenia ? Wirus zdaje się być poważny, ale działania kilku Państw znanych wszystkim jako powszechnie mocarstwowe, przyprawiają o ból głowy. Czy o tym wszystkim kiedykolwiek powiedzą w TV ? Nie spodziewałbym się. Znacznie lepiej ludźmi sterować, manipulować, zastraszać, inwigilować. Oto moja teoria spiskowa.

Piłka nożna w Polsce jako najbardziej rozpowszechniona dyscyplina sportu dostaje rykoszetem. Funkcjonowanie setek małych klubów, klubików, szkółek piłkarskich przestanie mieć znaczenie. Wygrają ci najwięksi. To oni przetrwają, bo będą w stanie mimo co najmniej dwóch miesięcy pauzy nadal funkcjonować na rezerwach finansowych. Reszta się nie podniesie. Bagatelizujemy problem. Rząd ogłosił genialny plan tarczy antykryzysowej. Według mnie polega on na zapożyczaniu się, braniu kredytów, chwilowym wstrzymaniu składki ZUS, która powróci jak bumerang i napompowany balon – z potrójną siłą do zapłaty za kilka miesięcy. Czy tak wygląda pomoc Państwa ? Więcej działań pozytywnych spodziewałbym się od federacji PZPN niż od rządu. Tylko czy z każdym problemem sobie poradzi ? Chwilowe gaszenie pożaru to żadne rozwiązanie. Tutaj potrzeba mądrych głów. Wierzę, że będzie dobrze.

2 Komentarze

  1. Myślę, że z racji tego ze mało dyscyplin sportu ruszy, ekstraklasa będzie bardzo dobrze oglądana i duże zainteresowanie dla polskiej piłki przewiduję. Ciekawe jak zakończy się sytuacja u drużyn zagrożonych spadkiem. Zwłaszcza Arki, gdzie trener Mamrot myślę, że będzie sporą wartością dodaną.

Odpowiedz na „Marcin WołoszczakAnuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *